Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Dzisiaj u mnie za oknem piekne sloneczko. I mi tez slonko zaswiecilo, bo wkoncu waga ruszyla w dol:) ale jestem dzisiaj szczesliwa. Moze uda mi sie zdobyc pierwszy cel 99.9 kilo do swiat. Zostalo 12 tygodni i 10.7 kilo moze, moze sie uda:)

 Paska pomiarow nie zmieniam dzisiaj bo robie to w piatki, lecz teraz zrobie to tez w srode bo robie podsumowanie dwoch miesiecy diety. 

Wczoraj troche malo jadlam ale nie mialm kiedy. Razem z tata rozkladalismy wykladzine co zajelo nam prawie 6 godzin. Nie bylo czasu ugotowac ani nic. Dzisiaj juz sie poprawiam :) 

Menu napisze wieczorkiem.

Milej niedzieli 

  • Agnes2602

    Agnes2602

    27 września 2015, 17:25

    Wiedziałam że zacznie spadać,miłej niedzieli.

  • patkak

    patkak

    27 września 2015, 13:38

    Nic tak nie motywuje do kontynuowania diety jak spadek wagi. Powodzenia!

  • sarna88

    sarna88

    27 września 2015, 11:05

    trzymam kciuki. bedę odwiedzać :)