Oby to była prawda bo dzisiejszy dzień był naprawde fajny i to pod względem pracy jak i diety. Jeśli chodzi o jedzenie to właśnie zjadam mój obiadzik zrobiłam sobie warzywa na patelnie popiłam to kefirem-ostatnio jadam bardzo dużo warzyw i pije dużo kefiru. Jedynym grzechem jaki dzisiaj popełniłam było zjedzenie oponki( tak pieknie się do mnie usmiechała i wołała zjedz mnie zjedz mnie ja nie mam prawie kalorii a te co mam spalisz biegając te 9 godzin- no i jak jej nie słuchac???? No i biegałam te 9 godzin mam tylko nadzieje,że naprawde spaliłam to wstrętne ciastko.Dzisiaj juz tylko do zjedzenia została mi pomarańcza i muszę wypic troche wody bo nie piłam jej dzisiaj wcale. w pracy też dobrze nie licząc opierdolu jaki sprawiłam pewnemu facetowi.Gościu nie może się przyzwyczaić że to ja jestem jego przełożoną ,dziwni są ci faceci myślą,że jak noszą spodnie to pozjadali wszystkie rozumy a tak nie jest przynajmniej w tym przypadku.Meska duma i ambicja zostały poddane cieżkiej próbie ale ja jestem strasznie zołzowata i upatra tak więc moje na wierzchu. Boje się jutrzejszego dnia bo strasznie dużo pracy mnie czeka pocieszam się tylko że spale sporo kalorii i nie bede miała czasu mysleć o tym,że do szczęścia brakuje mi tylko drugiej połowy jabłka.Tak niewiele a zarazem tak dużo. |
mileena84
6 marca 2007, 17:25hej bardzo Ciesze się że humorek Ci dopisuje...a co do tych facetów to masz racje ale pamiętaj abyś nie dała się ponieść zbyt emocją bo sama wiem że to będzie dobrze postrzegane przez innych ale ty wiesz najlepiej co robisz.. i bedzie pięknie tylko uwierz w to i walcz:) pozdrowionka
aneczkakk
5 marca 2007, 20:53widze ze humorek lepszy:) i nie daj sie zadnemu facetowi, mysla se ze maja fujare i sa lepsi, ech...
gocha1982
5 marca 2007, 18:15rządzic!!!Pozdrawiam i śle buziaczki!!!