bo i po co , diete trzymam ale efektów wcale nie ma,no chyba tylko to ,że nie tyje.
Pogoda wspaniała po pracy ide na rower,troche ruchu się przyda nie będe myślała o moim marnym żywocie.
Wczoraj znów widziałam mojego byłego faceta że też akurat musiał wprowadzić się na moje osiedle teraz za każdym razem jak będe go widziała będą wracały wszystkie wspomienia.
Jeśli chodzi o samopoczucie to ogólnie nawe super się czuje.
vivalafiesta
5 czerwca 2007, 17:04Nie spada, ale i nie rośnie!! Ciesz się z tego. Co do gościa z Twojego przedostatniego wpisu... chyba bym go zabiła. Co za kretyn!! Ale najwyraźniej nie wie co to znaczy nie mieć pracy, nie mieć kasy i zastanawiać się gdzie sprzedają tańszy o 10 groszy chleb... Pozdrawiam Cię serdecznie!!!
mama147
4 czerwca 2007, 21:54A co to innych osiedli nie ma w Grudziądzu, też sobie wymyślił, kurczę no tak głupio jakoś jak się tak będzie pałętał i przypominał o sobie bo :co oczy nie widzą... wiadomo, nie. Ale wiesz to może nawet lepiej - zabieraj się do pracy nad sobą, kup jakiś ciuszek i pokręć tyłkiem po osiedlu, niech Cię widzi, a Ciebie to może bardziej zachęci i zmotywuje, powodzenia życzę :)
joasia33
4 czerwca 2007, 12:26mówią czas goi rany, czasami to się sprawdza(wierzmy że zawsze) spotkasz nową miłość i wspomnienia nie beda boleć...pozdrawiam i wspaniałego tygodnia życzę....buźka