Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słodycze


Siedzę w pracy i się nudzę. Nudzę się i myślę co dobrego bym zjadła. Oczywiście chodzi o słodycze. Czekoladki, ciastka, czipsy... Wszystko spoko, na śniadanko owsianka, drugie śniadanie sałateczka, na obiad gotowane warzywka. Lubię wszystko i zjadam ze smakiem, absolutnie nie za karę. Za to za karę jest brak słodyczy. Normalnie jestem uzależniona. Wiem, że każde uzależnienie zwalcza się odwykiem.  Podobno po 21 dniach bez cukru oraganizm się odzywyczaja i ta paląca chęć na czekoladę mija. Tak się pocieszam...ale ten czas się dłuży niemiłosiernie. Co robić? Jak sobie z tym radzić?

http://assets.epicurious.com/photos/54b3175b460b4423363ea8c7/master/pass/360731_chocolate-malt-cake_1x1.jpg

  • MKatarzyna

    MKatarzyna

    29 lipca 2017, 20:17

    Podejmij wyzwanie "sierpień bez cukru" - w grupie będzie łatwiej.

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    29 lipca 2017, 17:57

    Wiesz ja wytrzymałam 4 miesiące bez słodkiego i teraz zadko mi się chce :-) miałam na urlopie sobie pozwolić i jeść czekoladki ale nawet mi się nie chce :-) kiedyś 2 godzin bez słodkiego nie mogłam usiedzieć także da się wierze w Ciebie;*

    • natunatka

      natunatka

      29 lipca 2017, 18:36

      dziękuję :) najgorsze te początki

  • angelisia69

    angelisia69

    29 lipca 2017, 16:42

    http://demotywatory.pl/4380572/Cukier-powoduje-otylosc-brzuszna

    • natunatka

      natunatka

      29 lipca 2017, 18:35

      eh, no daje do myślenia, daje.. :)

  • niebieska_bombka

    niebieska_bombka

    29 lipca 2017, 16:10

    Też mam taki problem ze słodyczami, mogłabym się tylko tym żywić. ;) Ale teraz staram się wyszukiwać zdrowe zamienniki, albo sama robić ciacha - jest bardziej fit, a 'nałóg' jakoś udobruchany. ;)

    • natunatka

      natunatka

      29 lipca 2017, 18:35

      też szukam, tylko gorzej jak nachodzi ochota na coś konkretnego... :)