Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Obiadki + fotki


Czesc dziewczyny!!
Nie bylo mnie tu troche, mialam mnostwo pracy i spraw do zalatwienia, ale nareszcie dzisiaj juz piatek  tygodnia koniec i poczatek hehe 
Mam wolna cala sobote i niedziele yupiiiiiii

Moze gdzies sie wyboire na motorze z moim F. zobaczymy jeszcze a teraz do dziela. Pokarze wam pare dan, ktore jadlam na obiad przez ostatnie dni moze akurat wam sie spodobaja i postanowicie wyprobowac.

Danie 1

Nie wim czy juz wam je wgrywalam, wybaczcie jesli tak, ale ja uwielbiam makaron z warzywami i moze bylo podobne. 
80 g makaronu brazowego bio i duzo warzyw bez tluszczu (tutaj dodalam pieczarki, pomidorki, papryke,groszek, ogorka) Jest to danie bardzo sycace takze nie jestescie glodne a naprawde zdrowe bedzie mialo oklo 380 Kcal,  moze nie na codzien bo to zawsze makaron, ale 2  razy w tygodniu mozna zjesc spokojnie.

Danie 2
Caprese NIC DODAC NIC UJAC!!!!!
To danie mowi samo za siebie, posypalam bazylia i 1 lyzeczka oliwki z oliwek, a do tego 60 g bulki brazowej  pychota

Danie 3

Spaghetti z sosem pomidorowym posypany parmezanem.
Typowo wloski obiadek , 60 g makaronu brazowego barilla, sos pomidorowy (
1 lyzeczka oliwki z oliwek z 2 glowkami czosnku, podsmazyc czosnek 3 minuty az sie zarumieni, wyciagnac i wlac sos pomidorowy, posolic, popieprzyc dodac 3 listki bazyli, szczypte cukru (nie bedzie kwasne) i na wolnym ogniu gotowac przez okolo 15 - 20 minut, tak jak makaron) Posypac parmezanem i bedzie przepyszne 

Danie 4

70 g miesa takiego jak na hamburgera (ja wzielam to dietetyczne - 40% tluszczow)
pomidorki koktajlowe
rucola (nie wiem czy tak sie tez nazywa po polsku), ale na pewno wiecie o co chodzi
szczypta soli i ocetu balsamicznego 
PYCHOTA
  
Danie 5
pomidorki koktajlowe z odrobina sosu pomidorowego (tak jak wyzej)
100 g piersi z indyka
1 placek ziemniaczany (kupiony w ikei)

Danie miesiaca PIZZA
Piazza mojej roboty, bardzooo dietetyczna:
z maka brazowa mala iloscia tluszczy i serem light
Ja zjadlam 1/5 , kawaleczek malutki reszta degustowala sie moja rodzinka hehe


No to by bylo na tyle w tym tygodniu, zapraszam na kolejny odcinek hehehehehe
Jutro wazenie zobaczymy jak to bedzie tymbardziej, ze w tym tygodniu jadlam bardzo czesto poza domem, wiec kalorie liczylam tak na oko caly czas przestrzegajac diety!!!! Nie myslcie sobie, ze sie poddalam o nieeeeee
Tylko pogoda mi nie sprzyja, strasznie padalo i bylam biegac tylko 2 razy, nie bede w ulewe chodzic przeciez jeszcze nie zglupialam hihi
A poza dietka (do ktorej zaczynam sie bardzooo przyzwyczajac i mam nadzieje, ze tak juz bedzie na zawsze ZDROWIE ZYWIENIE) to wszystko ok. Niedlugo przyjdzie wiosna, i wszyscy beda mieli wiecej energi i checi do zycia  Niech tylko sloneczko pieknie wyjdzie!!!

No co teraz caluje was piekne dietowiczki i do zobaczenia jutro na zmianie paska (mam przynajmniej taka nadzieje hehe)

Papa

P.S. Dziekuje wam za bardzo mile komentarze i dziewczyna, ktore wyslaly mi info o dietce ducana, naprawde jestecie kochane. Buziole
  • Mrowcia22225

    Mrowcia22225

    19 marca 2011, 12:19

    Oj, ale to wszystko apetycznie wygląda. Szczególnie pizza i makaron z warzywami. Od razu zachciało mi się jeść. ;p Chętnie bym to wszystko wypróbowała, ale ja + kuchnia = raczej nieszczęście., ;p

  • bluechick

    bluechick

    18 marca 2011, 16:12

    O mamo jak smacznie!!!!! Pychotki tu u Ciebie:)

  • pauvrette

    pauvrette

    18 marca 2011, 13:18

    Rewelacyjne posiłki ! ;)

  • Sandraaaaaaa

    Sandraaaaaaa

    18 marca 2011, 13:04

    Hej, ja patrzę na Twoje dania to przypominają mi się wakacje we Włoszech. Jestem łasuchem makaronów, pod każdą postacią :D Rukolę uwielbiam :) Szkoda, że w Polsce jest droga.

  • Papilotka1990

    Papilotka1990

    18 marca 2011, 13:02

    aż mi sie jeść zachciało jak na to patrze, mmmm, masz talent do gotowania :)