Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zmiana Paska :-)

Dzisiaj byl dzien wazenia i waga pokazala mniej kg wiec ciesze sie jak glupia, bo przez ostatnie 2 tygodnie jest u mnie bardzo goraco i podjadalam sobie troszke a raczej podpijalam dobre koktajle jak wychodzilam wieczorami. I zjadlam tez jakiegos loda tzn 1 galke na pol z moim lubym haha czulam sie lepiej wiedzac, ze to nie moj lod tylko jego, a ja sobie tylko posmakuje hahah :-) (on nie byl juz taki zadowolony bo nigdy nie konczyl swojej galki haha), ale czego sie nie robi zeby miec sexy dziewczyne nie??? 

Takze dzisiaj paseczek zmieniam na 76 kg, mam nadzieje ze dojde szybko do celu czyli chociaz 65 kg a pozniej 59, to by byl moj najwiekszy sukces osobisty, po podstawowce zobaczyc 5 z przodu, ale do tego to jeszcze daleka droga !

Caluski i pozdrawiam wszyskie amazonki