W końcu widzę 7 z przodu. Pomimo mojej słabej diety, miałam kryzys pewnego dnia(wpadła połowa czekolady, kilka cukierków, jakieś nadprogramowe banany i 2 małe deserki czekoladowe) przez półtora tygodnia spadł kilogram. Wyobrażam sobie siebie kiedy to ważyłam 65kg i wyglądałam zjawiskowo. Trzeba do tego wrócić. Dużo pracy przede mną, ale dam radę. Będę wyglądać zajebiście. Nie przepadam za słowem "zajebiście" ale w tym przypadku to słowo motywuje mnie do działania.
***
Kartka na 9 dni pod tytyłem "Co dobrego zrobiłam dla siebie?" już wisi na szafie, teraz tylko trzeba codziennie sumiennie ją wypełniać. Odliczam dni do wyjazdu, uciekajcie dni! uciekajcie!
Topie się w tej piosence
angelisia69
24 czerwca 2015, 16:47to oby karteczka byla wypelniona po brzegi i zblizala cie do tej "zajebistosci" ;-) Powodzonka
nawykzdrowegoodzywiania
24 czerwca 2015, 17:17latwo sie mowi, gorzej wykonać. Postaram się, oczywiście dziękuję ;)
magkaw2015
24 czerwca 2015, 14:11gratuluje spadku :) i powodzenia i wytrwałości :)
nawykzdrowegoodzywiania
24 czerwca 2015, 14:21Tak jest! Cierpliwość się przyda! Dziękuję:)