Moja 'przemiana' zaczęła się już jakiś czas temu,a mianowicie w momencie kiedy stanęłam na wagę,a ona pokazała ponad 104 kg. Powiedziałam sobie STOP i schudłam do 86 kg, potem poznałam swojego chłopaka,z którym to jestem już ponad półtora roku i schudłam do 70 kg,potem zaniedbałam ćwiczenia, jadłam co popadło i tak oto doprowadziłam się do takiego stanu... teraz ważę 80 kg i chce znów powrócić do moich 70 kg,a nawet zejść niżej. To jest moim obecnym celem ;)
Nesia1012
27 czerwca 2014, 19:05Dziękuję bardzo za wiarę we mnie i słowa otuchy ;) to dla mnie bardzo wiele znaczy ;)
katy-waity
17 czerwca 2014, 18:31powodzenia,juz duzoosiagnelas, wiec wiesz co i jak, i gratuluje, ze waga nie wrocila z nawiazka:)