Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czytnik ebooków


Od tego się zaczęło. Kupiłam czytnik i czytam. Ale postaowiłam, że najpierw zajmę się "lekką" literatura, a nawet bardzo lekką:) Romanse, obyczajowe, a czasem i harlequin się znajdzie. Dlaczego? A dlaczego nie? Wprawiają mnie w dobry nastrój i motywują. Często bohaterkami są dziewczyny, którym dużo brakuje do ideału, a i tak spełniają się ich najskrytsze marzenia. Mi też dużo do ideału brakuje. I dzięki nim zaczynam wierzyć. To chyba dobrze? ;) 

Ale nie samymi marzeniami człowiek żyje. Czas się wziąć za siebie! Ruszyć swoje życie do przodu. Czekam na klucze do swojej nowej kawalerki. Tak, tak związałam się z kredytem, ale przecież nie będę całe życie mieszkała u rodziców lub czekała, aż zjawi się książę z bajki i zabierze mnie do swojego zamku. Posanowiłam, że koniec z tym. Ale myślę, że przeprowadzę sie dopiero po świętach Bożego Narodzenia. Do tego czasu odchudzanie jest celem numer jeden! Dieta, ale nie jakaś cud! Zdrowe, racjonalne odchudzanie - zero słodyczy i zero pieczywa, zero smażonego i duuużo wody. To chyba jedyny dobry sposób. I oczywiście ćwiczenia! Jak nigdy zapisałam się do klubu fitness:) Zrobiłam to w poniedziałek i zaliczyłam już i bokwę i zumbę. Cuuudnie!:)

Zapowiada się obiecująco. Będę informowała Was o postępach i ciekawostkach z mojego życia. Trzymajcie za mnie kciuki! 

Buźka!


NewJusta

  • RedTea

    RedTea

    31 października 2013, 17:08

    3mam kciuki! Powodzenia! co to ta bokwa? zaraz wygogluje :P

  • cytrus0wa

    cytrus0wa

    31 października 2013, 12:52

    cześć :) ja też zaczynam "nowe życie" :) co prawda nie przeprowadzam się do własnego M ale na początek mam zamiar zmienić swoją figurę na lepsze. życzę powodzenia także Tobie! :)

  • marcelka55

    marcelka55

    31 października 2013, 12:05

    Lekkie pozycje... mam 2 takie, co na pewno Ci się spodobają - Autorka - Diana Palmer, tytuły: Zimową nocą, Po drugiej stronie. Takie jednodniówki sympatyczne :) bardzo lekkie.