Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy dzień


Ten tydzień był straszny... Byłam chora, a mój narzeczony trafił do szpitala ;( Na szczęście tydzień się kończy i wszystko się normuje ;) Z dietą bywało ciężko ale nie opuściłam ani jednego dnia ;) I nawet dałam radę z zachciankami czy pokusami ;) Uznaję to za mini sukces :D Mam nadzieje, że w kolejnym tygodniu pójdzie mi równie dobrze z dietą ale już bez komplikacji życiowych. Trzymajcie kciuki   :)

  • .Wiecznie.Gruba.

    .Wiecznie.Gruba.

    12 stycznia 2020, 22:30

    Brawo za dietę!!

  • justi_cb

    justi_cb

    12 stycznia 2020, 21:44

    To życzę spokojnego tygodnia i trzymaj tak dalej z dietą :) brawo dla Ciebie że nie dałaś się pokusom!