Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mój powrót + 3 kg


Witajcie po długiej nieobecności :)

Jestem żywym dowodem na to , że jak siedzi się na dupsku i nic nie robi to człowiek się zapuszcza. Jest mi za siebie tak strasznie wstyd. Przez 3 miesiące walczyłam o "nową ja kiedy już byłam blisko celu poddałam się. Wróciłam do niezdrowego trybu życia : do napojów gazowanych, papierosów, alkoholu , fast foodów i słodyczy. Efekty powiedziały same za siebie. Wcześniej ważyłam 87 kg a dziś wchodze na wagę po tych 1.5 msc  i widze 90 kg !!!!   

Tak nie może być. Czasami motywacja przychodzi sama z siebie więc ja ja wykorzystam. Będę potrzebować od as strasznie dużego wsparcia i motywacji ale mam nadzieje że i ja może was za 3-4 miesiace po zobaczeniu efektów was zmotywuję :)

Więc co do jadłospisu : Chcę wyrzucić wszystko co niezdrowe. Zrobię tabelkę i będę wpisywać smutne lub wesołe buźki . Za alkohol, słodycze, kaloryczne przekąski. Za wszystko co nie było ostalone w menu. Ale jak i również za ćwiczenia . Muszę włączyć samodyscypline :)

Tak więc dzisiejsze śniadanie było strasznie duże ale jak mało kalori : 

- 2 rzodkiewki duże - 2 kaloriie

- ogórek małosolny średni - 7 kalorii

- pół dużego pomidora - 17 kalorii

- twarożek light 80g. - 90.4 kalorii

Razem 116  kalorii 


W ciągu dnia chciałabym się zmieścić w 1200 kalorii  mam nadzieję że dam radę :) Jeżeli będziecie widzieć ze nie daje rady, brak mi motywacji czy znowu sie zapuszczam. Prosze spamujcie mi w komentarzach , wysylajcie wiadomości. Po postu opierdalajcie :P



Miłego dnia ! Kolejny post już wieczorem :)