Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Etapy odchudzania


 Etapy odchudzania ukradzione jednej Vitalijce z pamiętnika, do zapisania, przydatne!:)


1. Waga lekko spada - przewód pokarmowy oczyszcza się, nastepuje również utrata wody, co natychmiast odczuwalne jest w postaci znacznego spadku masy ciała ( z reguły o 2 - 4 kg.).

2. Waga stoi w miejscu - organizm dostosowuje swój metabolizm do mniejszej ilości kalorii, przestawia się na "tryb oszczędny". Towarzyszy temu  etapowi często mocny głód. Ważne aby teraz się nie poddać!

3. Waga spada - organizm zaczyna wykorzystywać pierwsze podstawowe źródło zapasowej energii - glikogen (cukier zmagazynowany w wątrobie i mięśniach) - wraz z nim następuje dalsza utrata wody z organizmu. (Spalenie 1 kg glikogenu wiąże się z utratą od 3 do 5 litrów wody)

4. Waga stoi w miejscu - organizm przestawia się na dalsze oszczędniejsze wykorzystanie energii. Obniża swój poziom zapotrzebowania energetycznego i zaczyna  korzystać z rezerw tłuszczowych. (Jednocześnie organizm ponownie ulega nawodnieniu -[może nawet wzrosnąć waga])

5. Waga powoli się obniża - organizm zaakceptował  sytuację, w której się znalazł i czerpie zapasy ze swojego magazynu - tkanki tłuszczowej. W trakcie odchudzania chudną jedynie komórki tłuszczowe - nie zmniejsza się ich ilość, a jedynie wielkość i masa. Proces ten jest powolny, ponieważ organizm nie wie jak długo taki stan będzie miał miejsce i chce, żeby zapasów starczyło na jak najdłuższy okres. 


  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    10 marca 2015, 14:29

    Czytałam właśnie u kogoś te informacje a u takiej na fb co się odchudza.

  • blekitnykocyk

    blekitnykocyk

    10 marca 2015, 09:12

    no czytałam to. :D ja chyba jestem na 3 etapie. :D

  • behealthy

    behealthy

    9 marca 2015, 21:28

    Interesujące :) Nigdy jakoś nie patrzyłam na odchudzanie w taki sposób :)

  • EwaFit

    EwaFit

    9 marca 2015, 21:28

    Też to ukradłam pewnej vitalijce, pewnie tej samej :)

  • Indecis

    Indecis

    9 marca 2015, 18:10

    I weź tu człowieku nie trać cierpliwości... :D Dobrze, że się nie ważę, bo bym zwariowała chyba. ;P

  • HealthyMonique

    HealthyMonique

    9 marca 2015, 17:24

    Ciekawie opisane, ważna jest wytrwałość :D