Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 45...


Na rowerku wykręcone wczoraj: 22 km / 66 min / 506 KCal. Dałam radę, ale też w kilku podejściach, bo nie dość że dziecko marudziło to jeszcze moje przeziębienie dawało się we znaki blokadą nosa i lekkim otępieniem ogólnym.

Menu:

Śniadanie: jogurt naturalny z wiśniami z kompotu i pałeczkami błonnikowymi, moja herbata = 350 KCal

Drugie śniadanie: duże jabłko, pomarańcza, garść migdałów, moja herbata = 320 KCal

Obiad: zupa z dyni i soczewicy, 2 kromki chlebka własnego wypieku, moja herbata = 480 KCal

Kolacja: 100 serka Capri, pomidorki koktajlowe, 3 suszone figi moja herbata = 370 KCal

 

 

  • motylek.anna

    motylek.anna

    2 marca 2013, 17:11

    Dobrze Ci idzie z ćwiczeniami, brawo! Pozdrawiam :)))

  • naja24

    naja24

    2 marca 2013, 17:10

    Tak dzieci mają idealne wyczucie czasu :) pozdrawiam