Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 48 i 49...


Wczoraj dietowo było nieźle. Roweru nie było i okazuje się, że to dobrze, gdyż...

Właśnie wróciłam od lekarzy i, powiem Wam, że jest średnio, a mianowicie: zdiagnozowałam się prawidłowo, czyli mam kolejne zmęczeniowe złamanie kości śródstopia, ale nie tej samej tylko następnej. Na szczęście jest to dopiero początkowy etap, więc jest ono niewielkie i stosunkowo szybko powinno się zagoić. Ale nie mogę przeciążać stopy, czyli żadnych marszów z kijami i niestety także rower jest na razie niedozwolony :(  Zostają mi, więc jedynie ćwiczenia w leżeniu i klęku ewentualnie. No, ale to tylko 1 miesiąc i mam nadzieję będzie po wszystkim.

Jeśli chodzi o przyczyny takich złamań to w zasadzie nie ma jakiejś jednej głównej, ale oczywiście nadwaga jest jednym z czynników a poza tym budowa stopy, nie do końca prawidłowa, mam lekkie płaskostopie poprzeczne.

No i tak to wygląda. A więc dieta pozostaje i ćwiczenia na kręgosłup też pozostają a reszta czeka 1 miesiąc. No i cóż, jak widać organizm daje mi wyraźne znaki, że nie chce tyle ważyć, a ja się z nim zgadzam w całej rozciągłości :)

 

  • ibiza1984

    ibiza1984

    7 marca 2013, 14:42

    Nieciekawie się porobiło. Na dolne partie ciała polecam ćwiczenia izometryczne. Ja stosuję je w ramach rehabilitacji, ale efekty są. Może warto spróbować wprowadzić je w życie również u Ciebie.

  • NieNitka

    NieNitka

    6 marca 2013, 18:01

    Nie, na szczęście tego typu złamań, czyli zmęczeniowych (inaczej marszowych) nie leczy się przy pomocy gipsu. Trzeba tylko oszczędzać nogę i unikać przeciążeń.

  • AnielaKowalik

    AnielaKowalik

    6 marca 2013, 17:52

    Bardzo współczuję złamanej kości śródstopia. Wsadzili Cię w gips? Pozdrawiam i oby się ładnie wygoiło. :*

  • bianca2

    bianca2

    5 marca 2013, 18:54

    No to masz niewesoło. Najważniejsze że się nie poddajesz. Zdrowia życzę i pozdrawiam :)))

  • motylek.anna

    motylek.anna

    5 marca 2013, 17:01

    Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymasz dietę i to jest ważne. Pozdrawiam :)))

  • ewusha

    ewusha

    5 marca 2013, 13:47

    O rany, no to niewesoło... Zdrowia!