Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
24.02


hej kochane,jak minął Wam weekendzik ? 
mi jak zwykle za szybko... ale przyjemnie ;)
od piątku siedzi u mnie koleżanka.. w niedzielę ją odwiozłam do domu,ale stwierdziłyśmy że obu nam się nudzi i po 2 godzinach była  u mnie z powrotem :D
weekend bez niej jest dla mnie jakiś pusty.. na co dzień jesteśmy razem,weekendy razem,to skarb mieć taką przyjaciółkę,która nas nie denerwuje i lubimy z nią spędzać czas..
nawet jak siedzimy i się nudzimy to jest lepiej niż jak jesteśmy razem ;)

zrobiłysmy sobie dzisiaj małe wagary :D hihih  a co ;d 

przed chwilką był skalpel,teraz się idę wykąpać  i do nauki.. 

dziś na obiad zrobiłam coś pysznego..coś takiego zapiekankowego ;d
pokroiłam wszystkie warzywka, brokuły,kalafior,marchewkę, seler,pieczarki na to dałam mozzarellę i wsadziłam do piekarnika,wyszło pysznie :D
lubię eksperymentować i nawet mi to wychodzi :D:D

poniedziałek zaczęty solidnie,oby tak dalej. 

MAŁYMI KROCZKAMI DO CELU <3
 uciekam,buziaki :*


a i tu ja



ŻART.. TO NIE JA :d ALE JAK SCHUDNĘ TO WŁAŚNIE TAKA JA BĘDĘ HAHA:d


  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    24 lutego 2014, 21:24

    super :))

  • krok.w.przod

    krok.w.przod

    24 lutego 2014, 17:50

    Oooo pycha to jedzenie co o nim piszesz!:)) ahaha małe wagary są ok byle nie za często. Mi weekend minął na obżarstwie :)