Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek pomiary


Chwyciłam dziś metr krawiecki aby sprawdzuc wymiary. Tak jak myślałam dalo mi to niezłego kopa żeby robić jeszcze więcej. Od zeszłych wakacji trochę mnie przybyło. 🙄 Dramat... 


Gliwnie zależy mi na zgubieniu bebzola. Brzuch mierzony pod pępkiem to "zaszczytne 98cm" 🤦‍♀️😳 7 lat temu miałam tyle w biodrach..... Talia 84 cm. Bez komentarza... Nie ma co biadolić trzeba przeprosić się z ćwiczeniami i tyle.  Za 2 tyg wkleję porównanie wymiarów. Oby było się czym chwalić 


  • Wracam_Do_Siebie

    Wracam_Do_Siebie

    30 lipca 2021, 13:19

    minął rok czasu, więc mogło być więcej, ale fajnie, że masz tego świadomość i się starasz wykonywać plan :) trzymam kciuki, żeby za 2 tygodnie było lepiej :) patrząc na zdjęcia posiłków, dasz radę :)

  • joanna8903

    joanna8903

    29 lipca 2021, 11:09

    Trzymamy kciuki

    • Nijanna

      Nijanna

      29 lipca 2021, 11:27

      Dziękuję ☺️