witam serdecznie po przerwie.I dalej jestem sama,ale pocieszenie,że tylko jeszcze dzień,bo mąż wraca w piątek juuppi..Waga na dziś to 77.2 a mam pierwszy dzień @.W końcu wzięłam się za siebie i zaczęłam ćwiczyć,w poniedziałek 700 kal spalonych na rowerku,we wtorek 500 kal plus dywanówki .wczoraj dzień wolny od ćwiczeń.Dietkę też trzymam.jem 3 posiłki główne i 2 przekąski i poszłam za radą i staram się jeść więcej warzyw i owoców.Rano wyskoczyłam na małe zakupy i kupiłam sobie buty.A wczoraj zamówiłam sobie twistera do ćwiczeń.I już się nie mogę doczekać kiedy go dostanę.
chiddyBang
17 października 2013, 12:23No i super, oby tak dalej ;)