Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powoli a do celu


Witam serdecznie w ten piękny i słoneczny dzień aż chce się żyć.

I kolejny spadek cieszy(smiech),powoli a do celu bo wiosna tuż tuż. Po zabiegu czuję się już dobrze rana ładnie się goi a we środę za 2 tyg do ściągnięcia szwów. W pracy dalej zapiernicz. Ale powoli ferie się kończą więc myślę że będzie już lepiej i spokojniej. 

Moje menu:

ŚNIADANIE: KANAPKA ZE SZYNKĄ I HERBATA

2 ŚNIADANIE:2 JOGURTY NATURALNE Z ŁYŻKĄ KONFITURY

OBIAD:KOTLET MIELONY,ZIEMNIAKI I DUŻO SAŁATKI MIX Z POMIDOREM I OGÓRKIEM.

KOLACJA:FILETY ŚLEDZIOWE NA PIKANTNIE ,2 KROMKI CHLEBA,HERBATA.

Ćwiczyyć na razie nie ćwiiczę a na brak ruchu nie narzekam.

  • roogirl

    roogirl

    15 lutego 2016, 00:24

    Jakie swojskie menu :)