Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no znów..


Znów mniej bo 63,4kgale teraz już nie wchodzę na wagę bo mimo,ze zjadłam serek wiejski i bułkę tylko to brzuch mi rośnie z powietrza chyba.No ale wiadomo za jakieś 5 dni @.Trudno.

Poza tym z okazji urodzin na obiad spaghetti, a na deser torcik,i truskawki.Poza tym kupiłam mojemu M.całą torbę słodyczy Kinder bo uwielbia tak jak ja  i pewnie będzie chciał się podzielić.Spróbuję nie przesadzać:)W środek tej paczki włożę mu 100e i kartkę, niech sobie kupi co tam chce do tego swojego akwarium.To jego hobby, mamy akwarium morskie z Nemo, koralami i innymi rybami i stworzeniami.Nie za bardzo sie znam i nie interesuje mnie to w sumie:)

Wieczoem idę na step, tym razem zajęcia w grupie, a nie tening.Miałam wstawić zdjęcie swojej sylwetki ale chyba zrobię to po @.Może wrzucę jakieś inne żeby zobaczyć czy w ogóle umiem.Na tym zdjęciu ważłam jakieś 75kg(styczeń2011)i miałam wieeeeeeelką twarz, masakra!!Uwaga próbuję:

  • najss

    najss

    5 maja 2011, 23:07

    no dziękuje :) ale uwierz mi w rzeczywistości nie jest tak pięknie :P

  • anonimka00

    anonimka00

    5 maja 2011, 16:12

    tez bym chciała taką córeczke, być szczęśliwą i nie przejmowac się pierdołami ;(

  • najss

    najss

    5 maja 2011, 14:08

    oj sama siebie w pułapkę wepchnęłaś tymi słodyczami :P z okazji urodzin spaghetti? to mnie zdołowałaś, to by oznaczało, że ja mam urodziny przynajmniej 2 razy w tygodniu :P