Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
7 dzień szóstki


Dziś dzień siódmy, jeszcze nie robiłam ale zrobię może wieczorem na siłowni, a może w domu, ale na pewno zrobię.Jadłospis taki sobie, a na wadze dziś 63kg z rana hehehe:)Jestem chuuuuuuuuuuuddddddddddaaaaaaaaaa:)Na prawdę lubię już swoje ciało, nie jest sflaczałe i tłuste jak było tylko takie fajne twarde:)Jedyne do czego dążę to płaski brzuch, teraz wygląda fajnie ale marzy mi się deseczka, i mięśnie.Zobaczymy po szóstce.

Ale sobie dziś słodzę, cóż nie bedę udawć,e zaszła duża zmiana i nie mam już zamiaru wrócić do tego co było!!!Nigdy!!!Mój jadłospis:

9:30 dwa chrupkie+szynka+trochę ketchupu+serek(250kcal)

12:00 garstka rodzynek(100kcal)

14:00 frytki z piekarnika+szparagi(400kcal)

17:00Belvita+pomarańcza(250kcal)

19:00krokiet z kapustą i grzybami(dietetyczny-bez tłuszczu, mleko light:))(200kcal??)

Razem 1000 kcal, więc pewnie jeszcze coś przegryzę:)i odezwę się może późnie po YCD:)

  • Houzi

    Houzi

    18 maja 2011, 19:18

    pozdrawiam;-*

  • najss

    najss

    18 maja 2011, 15:47

    no widzisz, wracasz na dobre tory i o to chodzi! :D

  • anonimka00

    anonimka00

    18 maja 2011, 15:39

    hehe tez bym chciała miec taką samoakceptacje jak Ty :D oczywiscie gratuluje sukcesu :)

  • anonimka00

    anonimka00

    18 maja 2011, 15:39

    hehe tez bym chciała miec taką samoakceptacje jak Ty :D oczywiscie gratuluje sukcesu :)

  • asiasal

    asiasal

    18 maja 2011, 15:10

    Hej :) Zaczynamy z tej samej wagi i cel mamy ten sam :) Z tym, że ja narazie pozbyłam się 2kg. gratuluję! :)

  • arbuzik0000

    arbuzik0000

    18 maja 2011, 15:09

    pozdrawiam

  • sylwia12498

    sylwia12498

    18 maja 2011, 15:04

    jak waga spada to jest zajebiste samopoczucie! ściskam:)