Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13 dzień szóstki


Siłownia z rana zaliczona, jeszcze Weider ale to wieczorkiem, przy Na Wspólnej:)Pogoda dziś już dużo ładniejsza więc posiedziałam z małą na ogrodzie, a zaraz jak się obudzi pójdziemy się przejść po wiosce:)

Zaplanowałam sobie w końcu spokojny weekend w domku, a tu znów zaproszenie na jakieś party:/Ja w ogóle nie jestem asertywna i nawet jak mi się nie chce to zawsze idę.Muszę to zmienić.

Jeszcze nic nie pisałam o XFactorze ale chyba dopiero teraz wyszłamz szoku,że została ta stara baba, bez głosu, a odpadły dziewczyny.Masakra, ja tam powinnam siedzieć w jury:)

Zjadłam dziś tak:

8:00 Jogurt naturalny z płatkami i rodzynkami(ok.300kcal)

11:00 Mała kromka razowego z pasztetem i herbatnik(200kcal)

13:00 Kurczak z piekarnika,kalafior,fasolka(400kcal)

Planuję jeszcze jakieś owoce, Belvitę i może kanapkę na kolację.Narazie jest 900kcal więc jeszcze trochę przede mną:)Po tym kalafiorze mam strasznie wzdęty brzuch ale dobry był:)

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    24 maja 2011, 18:54

    to jakis przypał ze ta starsza pani zostala wyła niemiłosiernieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

  • Snowflake23

    Snowflake23

    24 maja 2011, 17:06

    :) Powodzenia, i jak ćwiczy się na a6w ?? :) myślę żeby zacząć wkrótce :) Pozdrawiam:)