W sumie to sie niewarzylam...ale tak se mysle,ze z 2kg stracilam...czuje sie troszke lzejsza...bo moim bebenku widze,ze jest mniejszy...to prawie7dni jak jestem na tej diecie...moja tesciowa schudla 2kg w ciagu 2dni...podobno tezszym ludzia szybciej leci z wagi...wiec czemu mi nie???wkoncu do zgrabnych sie niezaliczam....:(ale moze juz niedlugo...jem tylko 1 posilek dziennie i pije BCM2xdziennie...jak czuje sie full to raz...1porcja ma prawie300kcal...po wypiciu czesto odwiedzam WC i lepiej sie czuje...od zawsze przy jakiej kolwiek diecie czy glodowce mialam z tym klopot a przy tej jest ok...mam nadzieje,ze osiagne swoj cel...jeszcze troche wysilku przede mna...dzis troche poskacze na mojej giga pilce i pocwicze brzuszki...
Jutro mam wolne w pracy...ale co z tego jak w domu robota...no ja...troche ruchu nic mi niezaszkodzi a moze i tesciowa na jakies szalenstwa zakupowe da sie wyciagnac:)
Pozdrawiam...
buleczka89
6 lutego 2008, 17:13no oby tak dalej zycze powodzenia w diecie i zapraszam do mnie