Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
słomiany zapał


Witam.kochane kilka dni temu straciłam prace i zaczęło się podjadanie .co za tym idzie dodatkowe kg.przybylo mi 1kg. Zamiast spaść to wzrosło.jestem na siebie zła bo wiem, że źle robie ale zawsze się rozgrzeszam i znajdę wytłumaczenie.dla dnia bez ćwiczeń też zawsze znajdę wytłumaczenie i powtarzam swój tekst , że od jutra zacznę na 100% .ten tekst jest codziennością i siedzi w mojej głowie.chce się pozbyć tego głupiego tekstu i zacząć nowy rozdział w moim życiu.powiem wam, że jest dzień kiedy ćwiczę a potem 2-3 dni bez i tak w koło Macieja. to chyba przez brak motywacji a może przez to, że nie ćwiczę bo mąż w domu albo śpi w dzień po nocach i nie chce by przyłapał, że ćwiczę i się śmiał, że mam słomiany zapał.

  • nivea35

    nivea35

    20 kwietnia 2015, 16:59

    Mój mąż robi w piekarni po 2 tyg nocek i tydzień dniowek wiec po nocach nie wyciągnę go wolami

  • anejka75

    anejka75

    20 kwietnia 2015, 15:45

    Teraz mam więcej czasu dla siebie.Namówiłam męża do wspólnych ćwiczeń, jazdy na rowerze i spacerów. Jak ja nie mam ochoty to on mnie wyciąga i na odwrót

  • anejka75

    anejka75

    20 kwietnia 2015, 15:42

    Ja od kwietnia jestem na pół etatu, obwiniałam swoją pracę, że siedzę na dupie przez 12 god

  • therock

    therock

    19 kwietnia 2015, 23:26

    Ja się boję, ze jak moja praca sie skończy to będzie to samo :/

  • mokasia

    mokasia

    18 kwietnia 2015, 10:19

    Przykro mi z powodu pracy ale teraz przynajmniej masz czas na ćwiczenia i gotowanie zdrowych dań więc wykorzystaj go jak najlepiej :-)

  • nivea35

    nivea35

    17 kwietnia 2015, 19:03

    Mój mąż lubi kobitki co mają więcej tu i tam.mi te kg od długiego czasu zaczynają przeszkadzać.może nie powinnam patrzeć na męża tylko wziąść się za siebie.

  • liliana200

    liliana200

    17 kwietnia 2015, 17:32

    Mój mnie już tule razy widział, że już nic nie mówi tylko kibicuje że daję radę. Teraz nie mogę za bardzo ale po urodzeniu biorę się za siebie.

  • 14chochol

    14chochol

    17 kwietnia 2015, 17:31

    jak sie zapuscisz, to i on poczuje sie rozgrzeszony z dbania o siebie ktos musi dac dobry przyklad. Badz ta odwazniejsza. Co masz zrobic jutro zrob teraz, bedziesz miec dwa dni wolnego. Powodzenia

  • KASI2013

    KASI2013

    17 kwietnia 2015, 16:40

    na pewno nie będzie się śmiał... gdzieżby mógł jak jego szczęście walczy o lepszą wersję samej siebie :) ... a gdy w końcu osiągniesz to o czym marzysz dopiero będzie miał powód do uśmiechu ;) pozdrawiam