Haha, do sławetnych 90x60x90, brakuje mi -8cm w talii.
I'm Marilyn Monroe w wersji ciemnej. xD
Nie wiem czy wiecie, że M.M. miała problemy z wagą? Chorowała na anoreksję bulimiczną. Jej wahania wagi potrafiły dochodzić nawet do 20kg! Mimo to uważana jest za największą seksbombę dziejów. Wspominałam, że mam fioła na jej punkcie? To mówię. Uwielbiam wszystko co z nią związane. :)
No, ale... zaczynałam od wymiarów 100 x 78 x 100 (wymiary z 10 marca), aktualnie wynoszą one 90x68x90. może nie jest to jakiś idealny wynik. Wiele z Was 10cm zrzuca w przeciągu miesiąca, ale ja i tak jestem z siebie dumna. Mam cholernie kobiece kształty, co mnie niewątpliwie bardzo cieszy. :D
wczoraj zgrzeszyłam lechem shandy wypitym ok. 20, bo poszłam na spacer z koleżanką i zbłądziłyśmy do monopolowego... ale za to szłyśmy szybkim krokiem i przeszłyśmy z 4km, po tym jak wypiłyśmy to cytrynowe cudeńko :D
WillBeSlim
15 lipca 2012, 17:31oj taak:) Shandy to cudeńko w gębie:D wlasnie mi przypomnialas ze i ja wczoraj wypiłam ;) 3/4 uja warte? bo ja bym powiedziala ze 3,99........................9/4 ;) wiem kochanie, ze nie ma sensu tego odnawiac, nie ma sensu wrac i powiem ci szczerze, ze ja nawet nie chce wracac do niego, ja chce tylko rozmowy. chce z nim tylko porozmawiac, spotkac sie.... -nic wiecej. nic, doslownie nic. zazdroszcze ci tej akceptacji wlasnego ciala. zazdroszcze :)
Eridani
14 lipca 2012, 21:19fajne wymiary :)
goraleczka20
14 lipca 2012, 19:49wiele osiągnełaś więc masz powody do dumy, a do MM już tak niewiele Ci brakuje:) łał:):) trzymam kciuki za -8 w talii:) hihi Miłego wieczorku!
patih
14 lipca 2012, 19:32niezła symetria
havre
14 lipca 2012, 15:02Masz mniej w talii niż ja, a tyle niższa... Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Wymiary jednej osoby kompletnie różnią się od drugiej. Marliyn faktycznie była chora. Ja za ideał jej nie uważam, ale kształty miała ładne :)
JulkaT
14 lipca 2012, 14:05Najważniejsze to lubić siebie:-) Sprawdzilam swoje wymiary... mam 2 za dużo w biuscie i 2 za dużo w biodrach i 10 za dużo w talii:-( Aż się zalamalam...
danonek1995
14 lipca 2012, 14:00nowa polska Merlin z Ciebie :))
syab94
14 lipca 2012, 13:50o matko bardzo ładne masz wymiary ! :) a lech shandy jest pyszny ! ty masz fioła na punkcie Marilyn a ja za to uwielbiam Audrey Hepburn ;) pozdrawiam :)
JulkaT
14 lipca 2012, 13:40Na szczęście ktoś wymyślił szpilki:-) Jak się nie ma co się chce... to trzeba troszkę kombinować;-)
JulkaT
14 lipca 2012, 13:06- 8 cm w pasie + kilka cm wzrostu i będziesz nasza idolka;-) Gratuluję straconych centymetrow:-)
Julia551
14 lipca 2012, 12:59Nawet nie widziałam jej wcześniej:)Ale ty będziesz jeszcze lepsza^^-bo twoich loczków nikt nie pobije:)
pingawka
14 lipca 2012, 12:55o kurcze, ale lasencja z Ciebie :))
Julia551
14 lipca 2012, 12:51No ja też ją uwielbiam:)Kobieta,która miała piękne kształty nie to co teraz:)No i będziemy mieli ciemną Merlin-coś nowego:)
LennQ
14 lipca 2012, 12:46Ja tez!!!!!!!!!!!!! Uwielbiam ja,byla piekna i miala urok,ktorego kobiety dzis nie miewaja...Gratuluje wymiarow,kobieto prawie idealna :D:D:D Pzdr