Moje schuście!
Schuście moje!
Gdzie ty jesteś?
Gdzie, o trwogo?
Gdzie twa siła,
Gdzie ten upór?
Gdzie ćwiczenia
i gdzie dieta?
Nie ma...
[przerwa w pisaniu na zjedzenie tortu]
(tak, odblokowałam na trochę pamiętnik. a co mi tam ^^)
edit: w końcu założyłam bloga o makijażu :) klikać TUTAJ
Kumciaa
1 października 2012, 08:56Poetka z Ciebie:) a blog super:)
JulkaT
29 września 2012, 00:11Fajne :D:D:D
lycana
28 września 2012, 23:19fajnie się zapowiada:>
lycana
28 września 2012, 23:19za ćwiczenia się bierz moja droga! :D fajny blog^^
NieMaszDoStraceniaNic.
28 września 2012, 16:18ojjj Ty zamiast za wiersze to sie za ćwiczenia weź :P spinaj dupe i do przodu! :D a nie najłatwiej siedzieć i jeść ;))
agaciaokk
28 września 2012, 10:44Ja też ostatnio odpuściłam... od dwóch dni jem WSZYSTKO. Od poniedziałku miałam zacząć siłkę, ale nie wiem... nie mam z kim chodzić a sama nie chcę :D
flowerfairy
28 września 2012, 10:43E, no to moje tempo jest podobne, ciut wolniejsze. Wczoraj w 40 minut zrobiłam 3500.
krcw
27 września 2012, 22:06te pieski są boskie:D:) moja mama miała taką suczkę:D:) nie znikam na razie ale pewnie kiedyś to nastąpi:):*
NaMolik
27 września 2012, 21:25:)
Evcia1312
27 września 2012, 20:59heh oda do chuścia?