Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nogi z tyłka odpadają


Masakra. Od rana sprzątam. Jeszcze trochę mojego pokoju mi zostało, ale przynajmniej jest w miarę czysto xD Od kiedy mama pracuje poza domem (wcześniej miała zakładzik domek obok) to nie wiem w co ręce włożyć. Ogólnie, co ugotuję - to zjem, jak posprzątam - tak będzie. Nie mam czasu na nic, ani nawet ochoty, żeby włączać komputer, dlatego rzadko bywam. 

Luby ostatnio napomknął coś o tym, żeby za jakiś czas zamieszkać razem. Nie za miesiąc czy dwa, ale za jakieś pół roku, może rok. To takie... dorosłe. o.O W ogóle odkąd jestem z A. przeszłam lekki kursik dorosłości. Nie ma bata. Trzeba dorosnąć, bo a nóż, widelec, niedługo razem z Lubym będę musiała wychować porządnie jakieś nowe istnienie? I co wtedy? (Nie, nie jestem w ciąży xD)


Na Mikołajki dostałam tusz do rzęs Heleny Rubenstein *.* Świetny, bardzo dobrze podkręca i wydłuża, chociaż... nie za bardzo pogrubia, chociaż miał. No, ale... przymknę na to oko.

Rodzice zakupili wagę kuchenną, która oblicza ile co ma kalorii, protein, cholesterolu i tak dalej, czekam na baterie :D

Znowu przerwałam a6w -.- Nie wiem, co zaczynam to potem czuję się tak źle, że nie mogę ciągnąć. 


Wczorajszy basen zaliczony, bieg z basenu do autobusu - też xD


dieta - do dupy

Jako, że jeszcze są Mikołajki to wszystkim życzę hołhołhoł, znaczy -> Wesołego Mikołaja xD

  • Samiya

    Samiya

    9 grudnia 2012, 20:32

    ale fajny prezent - też bym nie pogardziła dobrym tuszem ;)

  • NieMaszDoStraceniaNic.

    NieMaszDoStraceniaNic.

    9 grudnia 2012, 19:14

    już mnie naprawdę męczy to od jutra i od jutra, jutro nadchodzi a ja zawalam :(

  • krcw

    krcw

    9 grudnia 2012, 12:42

    mieszkanie razem jest fajne:D chociaż my zamieszkaliśmy dopiero po 4 latach znajomości i z planami ślubnymi...więc może było łatwiej...w młodym wieku i z niedużym stażem związku chyba bym się nie zdecydowała...ale z drugiej strony jeśli sama na siebie zarabiasz to czemu nie:D:D:) na pewno warto przed ślubem pomieszkać ze sobą:D:D

  • assassin

    assassin

    8 grudnia 2012, 15:42

    Myślałam jeszcze nad innym, ale to już koniecznie nie na nadgarstku. Znak nieskończoności z wplecionym w go napisem. :)

  • assassin

    assassin

    8 grudnia 2012, 15:06

    Haha, niestety nie mam tatuażu, a to na zdjęciu jest namaziane pisakiem. XD Chcę sobie taki zrobić, marzy mi się już od daaawna. Postanowiłam sobie też, że zrobię sobie tatuaż, gdy w końcu ładnie schudnę :D

  • KalinaS

    KalinaS

    8 grudnia 2012, 12:38

    a to co zwykle dziewczyny... byłam niemiła wredna i zniecierpliwiona a i jeszcze zlosliwa!

  • Evcia1312

    Evcia1312

    7 grudnia 2012, 17:11

    pozdrawiam Cie

  • JulkaBe

    JulkaBe

    7 grudnia 2012, 10:44

    mój jest ode mnie starszy i to on przy mnie dorasta a nie ja przy nim^^

  • smoczyca1987

    smoczyca1987

    6 grudnia 2012, 22:22

    uuu, faktycznie brzmi dorosło :P

  • KalinaS

    KalinaS

    6 grudnia 2012, 20:55

    oooooo wychowywanie nowych istot to błyskawiczny,bolesny,wspaniały i niezapomniany kurs dorosłości.Jeszcze bym pojezdzila po świecie i poimprezowa gdybym była w Twoim wieku.buzi

  • Natusia91

    Natusia91

    6 grudnia 2012, 19:22

    Szkoda że te modlitwy i płacze nie pomagają :D Lepiej nie wchodzić !

  • Natusia91

    Natusia91

    6 grudnia 2012, 19:08

    Ta waga juz dawno nieaktualna.. niestety nie wiem ile waże bo nie mam wagi:(

  • Natusia91

    Natusia91

    6 grudnia 2012, 18:59

    Dziekuję za życzenia :d jak na razie mojego Mikołaja na horyzoncie nie widac:( Też chce taką wagę !

  • nobreath

    nobreath

    6 grudnia 2012, 17:53

    No to super ta waga skoro kalorie nawet oblicza.