Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
siniaki, obolałe biodra i zaciesz na gębie :D


Mam obolałe biodra i sianiaki, wczoraj hulałam z pół godziny, dzisiaj w sumie uzbierałoby się minimum pół godziny. Dzisiaj poza hula hopem były tez inne ciekawe aktywności fizyczne, chociaz niekoniecznie brzuszki  Allllee, za chwilę zrobię i brzuszki i jeszcze pohulam :D

zjedzone dzisiaj:

-zmienione placuszki (zamiast jogurtu - serek truskawkowy i zamiast cynamon- serek truskawkowy :D)

-banan

-surówka z kapusty kiszonej i marchewki + karczek pieczony (wycięłam cały tłuszcz xD)

-1,5 parówki z serem w cieście nalesnikowym + nalesnik z dżemem


wiem, kolacja kiepska, ale i tak sukces bo nie zjadłam żadnych słodyczy :D kontroluję już swój głód. chyba jest dobrze, co? :)

  • Julia551

    Julia551

    16 grudnia 2012, 21:33

    Dobrze jest!:D

  • assassin

    assassin

    16 grudnia 2012, 20:55

    Moja burza potrwa jeszcze z rok, jak nie więcej... Troszkę mało jesz, nawet bardzo za mało.

  • karrrrola

    karrrrola

    16 grudnia 2012, 20:53

    No ba pewnie ze jest dobrze :)

  • NaMolik

    NaMolik

    16 grudnia 2012, 20:24

    jak dla mnie to malo tego jedzonka, ale ... dobrze wiesz co robisz :)

  • Zuuuzzz

    Zuuuzzz

    16 grudnia 2012, 20:09

    ja właśnie sobie poczytam co się tutaj dzieje i później porobię m. in. brzuszki :)

  • Evcia1312

    Evcia1312

    16 grudnia 2012, 20:08

    git;)