dietę trzymałam przez te dni, w których się nie odzywałam na vitalii, a waga co... nico... pokazała mi, że chyba nie jesteśmy najlepszymi współgraczami w tym rozdaniu. Nie poddaję się, nie nie.. na jednej porażce odchudzania nie zakańczamy... mamy jeszcze tyle asów w rękawie ;))
Dziś:
kanapki z wędliną
płatki
jajecznica z warzywami
Alexi1231
5 grudnia 2011, 18:12i tak trzymaj :)