Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wzrost motywacji


Tak się dzień nie najlepiej zaczął... coś słabo się poczułam wdusiłam w siebie troszkę płatków z jogurtem i czekam na wenę do nauki na egzamin...
Mimo tego mam wrażenie, że znów będę mogła więcej czasu poświęcić sobie i swojej kondycji.
Kicajek przywitał mnie o 6 rano z głupawką - czyli wyzdrowiała przynajmniej na tą chwilę.

A teraz zielona herbatka z pigwą i do boju!!!!!!!