Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28 - dni bez słodyczy



Już niedługo minie miesiąc, odkąd nie jem słodkości i nie piję alkoholu.
Bardzo szybko ten czas zleciał.
Czuję się dobrze, nie mam typowych zachcianek... no może czasem myślę o angielskim brownees!
Na początku walki pomagało mi "myślenie o tym, że jem słodycze". Dosłownie!
Wyobrażałam sobie jak delikatnie łamię ustami słodką, czekoladową polewę na ptasim mleczku. Następnie delektuję się puszystą pianką i odpływam z rozkoszy...
Obecnie już takie myśli mnie nie nachodzą :)

Wiem, że wszystko jest dla ludzi i należy jeść z umiarem.
Odmówiłam sobie słodyczy i alkoholu i mam nadzieję, że wytrzymam jak najdłużej.

Dzisiaj na szybkiego zrobiłam pizze domowe roboty.
Jest ona mniej kaloryczna i objętościowo też mniejsza.
Niestety dodałam zbyt dużo żółtego sera....

Wrzucam zdjęcie:



Przepis na ciasto:
- 2 i pół szklanki mąki
- 1/5 kostki drożdży
- pół szklanki wody
- łyżeczka cukru
- łyżka oleju z oliwek
- szczypta soli

Składniki pizzy:
- grzybki ze słoiczka
- mała cebula
- chuda szynka
- przecier pomidorowy
- bazylia
- oregano
- ser żółty / lub parmezan (najlepiej robić ją bez sera)
Oczywiście składniki do pizzy dodajemy według uznania.

Do wody dodajemy drożdże, cukier - wszystko mieszamy łyżeczką.
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy sól i oliwę. Wlewamy szklankę wody z drożdżami.
Wszystko mieszamy ręką do momentu aż ciasto będzie uformowane.
Ciasto wałkujemy na blacie, wykładamy na blachę pokrytą papierem do pieczenia.
Na placek nakładamy przecier pomidorowy, sypiemy bazylię i oregano. Nakładamy grzybki, mięso oraz nasze dodatki, posypujemy całość serem (lub nie).
Pizze pieczemy około 20 minut w temp 180 - 200 C, aż brzegi zrobią się rumiane.

Gotowe!

Pamiętajcie: Robiąc dania w domu, nie tylko zyskujemy przyjemność gotowania, ale również wiemy "co jemy".
Wiem z czego jest moja pizza, wiem jakie są w niej składniki i wiem, że zawsze wychodzi PYSZNA!

Raz na jakiś czas można zjeść coś innego :)


  • olenka0303

    olenka0303

    29 stycznia 2013, 11:15

    mniam :) ale super wygląda ta pizza :) ach :) też muszę zrobić taką domowej roboty :)

  • kasiqa22

    kasiqa22

    28 stycznia 2013, 20:58

    wow miesiąc bez słodyczy - podziwiam!

  • mery90

    mery90

    28 stycznia 2013, 20:57

    mm, pychota. Ja też często piekłam kiedyś pizzę , przed odchudzaniem gościła u mnie conajmniej 1 raz w tygodniu. Nie uznaję tych kupnych. Ile tak na oko ma twoja kalorii???

  • zumbowiczka

    zumbowiczka

    28 stycznia 2013, 20:28

    ee tam :D ! przecież domowa pizza ma mniej kalorii nie...? ale Daria0013 ma racje, patrząc na to zdjęcie zjadła bym 3 takie talerze ! mniam! :D

  • kingusia138

    kingusia138

    28 stycznia 2013, 19:43

    Ojjj pycha :)))

  • Daria0013

    Daria0013

    28 stycznia 2013, 19:41

    FUCK !!!!! To nie motywuje ! :(

  • breatheme

    breatheme

    28 stycznia 2013, 19:39

    gratuluję tych 28 dni ;) ja też odmówiłam sobie słodyczy, trwam w tym już ponad 2 miesiące i jest mi z tym dobrze;) zaczęłam sobie pozwalać na słodkie, ale tylko domowe wypieki i z okazji jakiś specjalnych okazji, np. urodziny;) odnośnie pizzy polecam zamiast żółtego dać serek wiejski, pod wpływem temp. topi się i całkiem fajnie smakuje ;) bez sera pizza też jest niezła ;)

  • cometruedreams

    cometruedreams

    28 stycznia 2013, 19:39

    O, fajna metoda z tym wyobrażaniem sobie jedzenia słodyczy ;d Ja wolę odgonić właśnie takie myśli jak najdalej :) Miesiąc? Gratuluję :)

  • cometruedreams

    cometruedreams

    28 stycznia 2013, 19:39

    O, fajna metoda z tym wyobrażaniem sobie jedzenia słodyczy ;d Ja wolę odgonić właśnie takie myśli jak najdalej :) Miesiąc? Gratuluję :)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    28 stycznia 2013, 19:34

    i narobiłąs mi ochote na ta pizze!!!