Dziś pierwsze ważenie na SD i milutkie zaskoczenie 75,4kg :)
Meeeeega fajne uczucie:)
Chętnie bym się zmierzyła no ale wstając o 3:20 mi się nie chciało :P
Z dietką dalej maje modyfikacje, sporo ruchu w pracy (wieczorem wrzucę wynik z krokomierzu )
Padam na twarz po pracy a jutro również intensywny dzień:/ mam nadzieje że wieczorem uda mi się jeszcze poćwiczyć :)
Miłego Popołudnia
Magdzuska
20 maja 2016, 15:29Ojj tak, spadek wagi to najlepsza motywacja :)