Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 8. Szok!


Wczoraj ciężki dzień, wiec pomyślałam że dla motywacji zważe się dziś i pomierzę bo w piątek nie dałam rady, no i co... wchodze na wagę i KILO wiecej jak to jest możliwe???
Nie zawsze jem co do grama jak w diecie ale nie jem przecież nic takiego co jest tuczące:(
Nawet się nie mierze .

Porażka!!!!!!
Za kare seria ćwiczeń!
Wagę sprawdze ponownie w piątek, bede sie trzymac diety co do grama.



Zastanawiam cię ciągle o co chodzi z tymi oliwkami, że jest ich tak dość dużo w diecie?? średnio je lubie wiec ich unikam, mają jakieś właściwości odchudzające czy coś??
No i zakończenie dnia owocami???
zawsze myślałam że owoce do 12-15 ale na kolacje??