Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3,4,5


Nie było czasu na pisanie;/ ale trzymam się dzielnie. Jem co trzeba, wodę piję, jem 5 posiłków dziennie. No może dzisiaj za dużą porcję leczo zjadłam ale co ja poradzę, że tak mi smakuje?:)

najgorsze przede mną - weekend. Mąż chce kaczkę albo golonkę. Ja mam ochote na pstrąga z piekarnika. Ale nikt poza mną go nie chce. I weź tu schudnij;/

Dam radę!

  • PACZEK100

    PACZEK100

    15 stycznia 2023, 07:48

    Najgorsze zawsze weekendy ale dasz radę !