Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tuńczyk na ciepło


Miała dziś być papryczka nadziewana na ciepło a padło na tuńczyka (wpływ R) ,bo miał apetyt na makaron z tuńczykiem.
 Więc padło i to ostatni raz
Pewnie na zimno było by lepsze.

  • from75to55kg

    from75to55kg

    24 listopada 2012, 17:16

    uwielbiam tuńczyka z makaronem - ja na odrobinie oliwy rumienie posiekaną cebulę, dorzucam tuńczyka i jeszcze chwilę smażę, wszystko mieszam z jeszcze ciepłym makaronem pełnoziarnistym i odrobiną ketchupu - pyyyycha i jak na dietetyczny obiad przejdzie - pod warunkiem, że w rozsądnej ilości ;)