Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga powoli spada


barzdo sie z tego cieszę bo zdarza mi sie sięgnąć po lampkę wina.Innych wpadek dietowych nie mam no ale myślę, że jakies słabosci trzeba mieć bo inaczej z człowieka się robi cyborg..Gdyby udało mi się schudnąć do świąt do moich 66 kilosków to moze na III fazie dukana jakoś bym przetrwała ten okres nie tyjąc, a jśli nie to będzie kłopot......

Dzisiaj waga 68,8.

  • dusza

    dusza

    17 listopada 2010, 11:30

    trzymam kciuki!!!

  • iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    17 listopada 2010, 07:35

    Pozdrawiam i miłego dnia :)