Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
111 dzień




Hej!! ;)

Wiem,że dawno nie pisałam,ale wgl nie miałam czasu. Tyle się u mnie wydarzyło przez ostatnie kilka dni...

Po pierwsze schudłam 1kg! Nie wiem jakim sposobem O.o Wczoraj jadłam naleśniki z nutellą (oczywiście podjadałam nutellę ze słoika ^^) a kolację zjadłam dopiero o 20.30. Rano staję na wagę i 48,4!  Nie wiem jak to się stało,bo na prawdę przez ostatnie dni nieźle podjadałam. To są chyba uroki stabilizacji ^^. Chudnie się nawet przy podjadaniu ;d

Po drugie wczoraj przyszły moje conversy <333 Beżowy kolor jest o wiele ładniejszy w realu niż przez neta. <3

Po trzecie mam zapalenie spojówek,ale wszyscy w szkole myślą,że się naćpałam xd Nie ma to jak wrabiać ludzi ;d Mam bardzo czerwone oczy i na prawdę to wygląda strasznie. Wszyscy się boją na mnie patrzeć haha. Dzisiaj zaczynam brać leki. Kropienie co 2 godziny,do tego maść i tabletki.Zobaczymy kiedy ta czerwień zejdzie ;)

Po czwarte w sobotę mam festyn i idę do szkoły. Ale będę sprzedawać lody,kawę,herbatę to będzie co robić. Pewnie nie obejdzie się bez podjadania ciast i innych pierdół,ale postaram się to wszystko robić z umiarem,czyli np. jeden lód i jeden kawałek ciasta. Albo jeden lód i jeden gofr. No jeszcze zobaczę.

Po piąte mieliśmy dzisiaj na stadionie bieg na wytrzymałość.Żeby dostać 6 trzeba było przebiec 10 kółek (3,5km!!) Dałam radę!! I mam szósteczkę ;d

A po szóste to jem od dzisiaj 1400kcal <3 Jestem taka najedzona <33 Ojj dawno nie miałam tego uczucia. Na śniadanie podwójna porcja owsianki <33 I nie żałowałam sobie obiadu. Taka kaloryczność jest jak dla mnie idealna.



ś- owsianka- 380kcal
II ś- kanapka z sałatą i serkiem topionym,jabłko-250kcal
o-zupa pomidorowa z ryżem, 2 jajka sadzone,młode ziemniaki z koperkiem, surówka-540kcal
k- jogurt naturalny,5 wafli ryżowo-zbożowych-230kcal


Ćwiczenia:
3,5km bieg
45 minut zbijak
kilka godzin chodzenia