Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
168 dzień



Czeeść ;))
Dzisiaj znowu basen.. ;p Trzeba korzystać skoro jest :) Byłam z koleżankami i kolegami z klasy. Śmiesznie było jak wszyscy wbiliśmy do małego basenu i zaczęliśmy się chlapać,topić itp. haha xd Pogoda.. w miarę.. trochę za dużo chmur przez co nie ma jak się porządnie opalić :/ A chciałabym być chociaż troszkę brązowa.. Bo u mnie (blondynki) jest to trochę trudne. No,ale co poradzić.
Oczywiście na basenie cały czas suchy prowiant. Więc nie jest super zdrowo.Ale jak wyciągam np. 7 days'a to zaraz kolejka każdy po gryzie,więc w sumie to pewnie zjadam z niego 1/3. Więc jest dobrze :))
Poza tym to jutro nie jadę nad morze. Raczej wyjedziemy w sobotę. A jak nie będzie pogody to pomyślimy. 
 A póki co to jak jest pogoda nie ma nudy ani przez chwilę. Niedawno się wykąpałam,a zaraz pewnie na dwór :D Więc kończę. 
Napisze może jutro.

śniadanie-owsianka,3 kostki czekolady,pół jogurtu naturalnego
basen-7 day's, kanapka z grahama z masłem
obiado-kolacja- zupa ogórkowa,2 klopsy i pół bułki wieloziarnistej

  • .TooMuch

    .TooMuch

    26 lipca 2012, 20:33

    Jasne nie jestem ;) Ty powinnas napisac ze dobrze mi tak zeby mnie motywowac hehe ;D Ale spoko juz sie przyzwyczaiłam do leginsow i dlugich spodni ;P

  • grubaskowa

    grubaskowa

    26 lipca 2012, 19:57

    dzięki ;)