Gdybym wiedziała, że wszystko no prawie wszystko przyjdzie mi przygotowywać samej to zaczełabym to już z tydzień temu a tak to teraz przez trzy dni nie mam chwili odpoczynku, bo jak sprzątanie to ujdzie, strojenie choinki - jutro - to też, pieczenie to już bywało różnie, tak pół na pół, a reszta to już czarna magia dla mnie a tu nie ma przebacz trzeba i już. Póki co wszystko do czego się dotknełam wygląda apetycznie tylko ciekawe co się kryje w środku ale o tym to się dowiem dopiero jutro, oby smakowało tak samo dobrze jak wygląda. Przedemną jeszcze sałatki ale o to się nie martwię to powinno mi wyjść a póki co czekam aż ostygną warzywa bo inne już mam załatwione.
Póki do jutra.
Ciekawe co przeniesie noc. Boję się, niewiem co by było lepsze ale tak myślę sobie że chyba lepiej niech zostanie tak jak jest przynajmniej nie będzie kłótni ale będzie płacz. Będzie też cisza i spokój a wolę.
Póki do jutra.
Ciekawe co przeniesie noc. Boję się, niewiem co by było lepsze ale tak myślę sobie że chyba lepiej niech zostanie tak jak jest przynajmniej nie będzie kłótni ale będzie płacz. Będzie też cisza i spokój a wolę.
askim
23 grudnia 2007, 20:25przykro mi,ze jest tak jak jest...mimo wszystko wierze,ze nowy rok bedzie lepszy...
aniulciab
23 grudnia 2007, 19:53Z okazji świąt Bożego Narodzenia wielu głębokich i radosnych przeżyć, wewnętrznego spokoju, wytrwałości i miłości oraz błogosławieństwa Bożego w każdym dniu nadchodzącego 2008 roku
Lodziara21
23 grudnia 2007, 17:44Świąt białych, pachnących choinką, skrzypiących śniegiem pod butami, spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze, pełnych niespodziewanych prezentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija.
bezkonserwantow
23 grudnia 2007, 17:22<img src="http://img530.imageshack.us/img530/392/69wr9.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="http://img530.imageshack.us/img530/392/69wr9.82adedcf57.jpg" border="0">