Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czy to nie sekta w nowym wydaniu


A ja w niej brałam udział ale to "sekta partyjna" Już się nigdy w nią nie wrobię jak do roboty to wiedzą po kogo dzwonić a jak po jakieś uznanie to są DO TEGO INNI.!!!! Raz, drugi, trzeci przemilczałam, potem przestałam chodzić a teraz znowu się pokazałam ale to tylko potwierdziło moje zdanie którego już nie zmienie a żeby było mało to im to jeszcze okaże przy najbliższej okazji.