Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
uparte,honorowe dzieciaki


    Między Rafałem a Moniką z minuty na minutę jest coraz gorzej. Jedno uparte a drugie jeszcze bardziej i już tylko mi i Wiesi zależy chyba na ich związku. A mogło być tak pięknie, tak pasowali do siebie i to wszystko spiepszyli. Monika teraz ma doła na maksa a najgorsze jest to, że to już kolejny palant przez którego cierpi. poprzednio chciała popełnić samobójstwo, więc teraz trzeba na nią uważać szczególnie. Kazałam Wiesi żeby się z nią soptkała i pogadała ale nie naciskała. Teraz mają spotkanie. Ciekawe czy jest jeszcze cień szansy na ich związek.
    Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że ona opowiada wszystko Wiesi a ona bez jej zgody i w tajemnicy przed nią opowiada mi. A już totalny absurd to jest że ja jej doradzam jak ma z nią postępować jak niedawno sama byłam w dość podobnej sytuacji i sama nie mogłam sobie pomóc i skończyło się tak jak się skończyło a tu jestem jakimś ekspertem, totalna paranoia. No cóż takie to życie pomotane i zakręcone.
    Teraz tak sobie myślę że ja też jej opowiadam o swoich problemach i mam nadzieję że ona się tym z nikim nie dzieli, bo już bym się do niej więcej nie odezwała. Choć wiem że ona też by to robiła dla mojego dobra, bo ona już taka jest. Cała Wiesia.