Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Raz, a dobrze.


O, powtórzę sobie jeszcze raz. Tym razem STANOWCZO. Koniec zwalania winy na felerną "silną" wolę.
21.03.2011r. zaczynam eMŻetkę. I ćwiczyć też zaczynam, nie ma zmiłuj(!).
Efekty murowane. I tak będzie: minus 15kg do wakacji. NIE ODPUSZCZĘ, kurcze blade.
Bo kiedy, jak nie teraz? To nielogiczne. Wiem, że jak nie schudnę to będzie płacz w wakacje(tfu, wypluć te słowa! płacz w wakacje, skreślone).
  • Rzepek

    Rzepek

    21 marca 2011, 16:33

    eMŻetka to najlepsza dieta na świecie! Nie ma co się katować dietami cud, wystarczy jeść mniej! A ja dokładnie zastosowałam JP czyli Jedz Połowę. Jeść MNIEJ to ciężko określić ile dokładnie, połowę łatwiej sobie wyznaczyć. Albo jeszcze jedna zasada ŚNIADANIE JEDZ KRÓLEWSKIE, OBIAD KSIĄŻĘCY, A KOLACJĘ ŻEBRACZĄ. I wszystko. A w wakacje będziesz się śmiać, nie płakać:)

  • paperblond

    paperblond

    21 marca 2011, 11:48

    Powodzenia! Ja mam plany schudnięcia do 20. urodzin (do 18. niestety się nie udało ;x)

  • mayauel

    mayauel

    21 marca 2011, 11:29

    wiesz co, jak snilam o tych kremowkach, to chociaz snilo mi sie ze je jadlam to jakos wcale mi nie smakowaly i myslalam (we snie xD) "o matko ale zezarlam duzo kalorii :/".. nie masz pojecia jaka ulga jak sie obudzilam, ze ich jednak nie zjadlam xDDD POWODZENIA W DIETCE, ja tez walcze do wakacji :) zreszta w trakcie wakacji tyż :D cmokam

  • kisssme

    kisssme

    21 marca 2011, 09:57

    powodzenia 3 mam kciuki :D0 Ps. decyzje juz podjęłam ;) zapraszam do mojego nowego wpisu :*

  • Hani90

    Hani90

    20 marca 2011, 17:40

    i tak trzymaj:) teraz te wszystkie dni dawaj z siebie 100% :) trzymaj sie diety a zobaczysz jak waga poleci:)