Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#sesjapełnąparą #18dzień


Cześć! Jak widać w tytule, sesja pełną parą- mimo że teoretycznie egzaminy powinnam mieć dopiero w lutym, prowadzący postanowili wcisnąć je pod koniec stycznia, między zaliczenia, sprawiając tym samym, że od początku tego tygodnia, aż do 1.02 codziennie mam zaliczenia i egzaminy, CODZIENNIE, ughh, prawie nie sypiam..  Ale prócz tego nauczyłam się trzymać diety bez większego wysiłku, ba, nie traktować tego jak dietę, a normalny rytm życia. Co więcej, w tym tygodniu byłam na basenie 4 razy! Jestem z siebie strasznie dumna, że nie pochłaniam już takich przerażających porcji wszystkiego. Ale mam też swoje małe grzeszki- w piątek byłam ze znajomymi na imprezie, wypiłam sporo alkoholu(chociaż i tak dużo mniej, niż to bywało wcześniej).. ale chyba go wytańczyłam, bo to naprawdę był udany wieczór pełen ruchu, a waga następnego dnia pokazała sporo mniej:) Byłam też mile połechtana, że podrywał mnie kolega z roku- co prawda nie ten, który bym chciała, ale jednak.. to miłe, dodaje trochę pewności siebie, zwłaszcza że od dawna nie dopuszczałam nikogo do siebie.. Wracam do nauki, miłego dnia! 
  • Claraa

    Claraa

    20 stycznia 2014, 13:56

    powodzenia na egzaminach i gratuluję trzymania diety oby tak dalej :D raz na jakiś czas alkohol nie zaszkodzi ;p po za tym ostatnio czytałam że jedno piwo ma mniej kalorii niż sok owocowy nie wiem czy prawda ale cóż XD

  • lapaz80

    lapaz80

    19 stycznia 2014, 22:50

    Za basen podziwiam i gratuluję. Sesji i nauki współczuję i cieszę się że to wszytsko już za mną. Ba ja juz tego nawet nie pamiętam. Co do podrywu to fajnie jest jak nas ktoś adoruje. Z perspektywy lat powiem że jest to fantastyczne uczucie. Otwórz się na miłość bo z doświadczeń wszystkich wypłakujących się na moim ramieniu koleżanek po trzydziestce które do chwili obecnej sa same, jak nie poznasz kogoś fajnego w czasie szkoły to potem jest coraz trudniej: albo faceci z przyzwyczajeniami, albo same maminsynki, albo po przejściach wielokrotnie żonaci i dzieciaci. Wiem że oburzą sie niektórzy i powiedzą że oni poznali swoje miłości później. Ja tylko mówię, że trzeba być otwartym i przyjąć co los przyniesie. Pozdawiam.

  • mlodaa24

    mlodaa24

    19 stycznia 2014, 22:16

    dokładnie jedno piwko to nie jakiś wielki zarzut :) na nereczki w sam raz :) nie wolno też odzwyczajać brzuszka bo później później jak wypije się to jest problem żołądkowy hehe :) powodzonka na egzaminach :)

  • kamaopr

    kamaopr

    19 stycznia 2014, 16:04

    wszystko jest dla ludzi, alkohol też, ludzie to nie roboty i muszą czasem zgrzeszyć xD u mnie też sesja przełożona po części na koniec stycznia, więc łączę się w bólu. BĘDZIE OK! 3mam kciuki.

  • typowa

    typowa

    19 stycznia 2014, 15:03

    Powodzenia! Żeby nie było żadnej poprawki :)

  • Renfriii

    Renfriii

    19 stycznia 2014, 13:49

    Super sprawa z basenem :) I mam nadzieję, że Twój rytm dnia zostanie już taki na stałe! Trzymam kciuki kochana i za sesję i za dietę :)

  • Onaa1718

    Onaa1718

    19 stycznia 2014, 13:13

    współczuję ;)