Wstałam o 9:00. Zjadłam śniadanie: serek homogenizowany- waniliowy, wypiłam kawę i uderzyłam na ,,Edwarda", po wyjściu było mi 10kg lżej : ) Od godziny czytam Wasze pamiętniki i dały mi dużą dawkę motywacji, ponieważ ostatnio miałam kryzys, ale już jest ok. Za motywację wielki buziak dla Was Kochane !!!!!!!
Bo nie chcę wyglądać tak :
Miłego dzionka życzę Wam Kochane :) !
Olaa92
19 lipca 2010, 16:19Dasz radę;) Kryzysy się zdarzają,ale najważniejsze to,to aby z nich wychodzić i too "obronną ręką". Gratuluję serdecznie! Pozdrawiam gorąco;** A co do zdjęć- idelany motywator. Chyba żadna nie chce tak wyglądać.
Feliza
19 lipca 2010, 12:01te focie okropieństwo - nigdy
Finni
19 lipca 2010, 11:50taka waga ci nigdy nie groziła... ale motywacja jest dobra.
patiii1984
19 lipca 2010, 11:50te fotki jak najbardziej motywujące ;) ja też przez parę tyg. miałam kryzys ale od dzisiaj biorę się za siebie! mam nadzieję,że dam/damy radę ;)