Dobry wieczór :)
Niestety od końca września się zapuściłam :( Od października studia ! I rok- mechanika i budowa maszyn :) wiem wiem bardzo kobiecy kierunek ... :) Ale nie miałam na nic czasu. Naprawdę :) Ledwo wyrabiałam się z rysunkami i sprawozdaniami :( Ale jest już coraz lepiej :)
W tym czasie niby nic nie przytyłam- waga taka jaka była ( chociaż tyle )- ale też nic nie schudłam. Ale zabieram się za siebie. Długo nad tym myślałam, ale jak nie teraz to kiedy? Wakacje za 6. miesięcy- niby dużo, ale z drugiej strony mało.
A ja w końcu chcę wyglądać tak jak sobie wymarzyłam !!! A w wymarzonym celu przeszkadzam sobie sama... więc trzymajcie kciuki :) Wy za mnie a ja za Was :) Razem damy radę !!!
Kolorowych snów :)
chiddyBang
19 grudnia 2013, 14:14Dzięki i życzę powodzenia ;) Do wakacji jeszcze sporo czasu, osiągniesz taka sylwetkę ;) A co do kierunku studiów - fajny ;)
Magra-In-Futuro
17 grudnia 2013, 16:00Dokładnie, sami sobie ułatwiamy albo przeszkadzamy w dążeniu do celu, musimy sobie to uświadomić:)
uki094
17 grudnia 2013, 11:12Klodki na lodowki i przejdziemy przez to razem, he he :) Dziekuje za mile slowa. Jesli waga sie trzyma, nie masz sie czym martwic :* Robic swoje, cwiczyc wiecej i trzymac diete- latwiej postanowic niz robic ;D =P
Olaa92
16 grudnia 2013, 21:20Jeżeli waga się utrzymuje to ok, nie jest źle... Gorzej gdyby poszła w górę :P Życzę powodzenia i trzymam mocno kciuki za szybki spadek kilogramów :***
Caandyy
15 grudnia 2013, 23:54Powodzenia ;)