Wiem, że dawno mnie tu nie było... ale musiałam pokonać zakręty mniejsze, większe, ale chyba się udało....
Dużo myślałam nad ćwiczeniami, sposobem odżywiania się, dietą.....
I po pierwsze doszłam do wniosku, ze najlepsze ćwiczenia dla mnie to połączenie Mel B i Zumby.
Po drugie wiem, ze jest tyle przeciwników co i zwolenników, ale w styczniu przechodzę na dietę kapuścianą. Tak 5-7 dni. Na oczyszczenie organizmu, na zrzucenie może z 2, 3kg....
A później dieta 1000kcal i ćwiczenia ...
Naprawdę ostatnio zastanawiałam się, dlaczego ja się tak długo męczę? I teraz nie dam za wygraną. O nie !!!!
Więc proszę trzymać kciuki :)
Kolorowych snów :)