Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 7.


Bardzo fajny ten dzisiejszy dzień ale teraz czuję że zaszalałam na początek 2 spacerki:

Dzisiejsze menu:

1. Omlet z fetą.

2. Banan z migdałami.

3. Dorsz z ryżem i cukinią:

4. Marchewką z migdałami:

5. Tatar 

woda 2l, kawa z mlekiem, cappuccino, herbata. 

Praca zdalna ma swoje dobre strony mogłam dzisiaj zadbać o kwiaty pochowałam je już do domu. Wyciągnęłam zimowe kołdry, jutro czas na zimowe ubrania. 

Dzisiaj pojawił się temat jedziemy na grzyby, nie lubię tam jeździć ale F bardzo lubi więc zabiorę kaloszki, psa i pojadę. Jeszcze nie wiem jak z dietą bo na wyjeździe nie da się wszystkiego kontrolować i co najważniejsze nie mam gdzie przygotować plusem jest chodzenie po lesie. 

😉