Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witam
5 sierpnia 2013
Wczoraj oczywiście się na jadłam ale od dzisiaj koniec z tym zaczynam spacery z kijkami i dieta bez słodyczy, a tym bardziej żę mój narzeczony bym wybrneła z dołka zaproponował mi na długi weekend znów wyjazd w góry i to daje mi powera, a tam co my jedziemy czyję się jak w domu uwielbiam tam przebywać. do zobaczenia wieczorkiem