Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciąg dalszy dnia
25 sierpnia 2013
KURDE....najadłam się placka, waże 57,7 ale myślę, że zjem jeszcze tylko dzisiaj grilowaną pierś z kurczaka, i będzie ok, po powrocie z kościoła 20 minut na rowerku stacjonarnym (128kcal) i potem całe po południe będę spacerować z narzeczonym więc myślę, że pochwale się, jutro rano tym że chociaż 10 dekogram zrzuciłam,
Rakietka
25 sierpnia 2013, 10:35Będzie ok :) Spokojnie ;)