Witam wszystkich!
Po ostatniej druzgocącej analizie mojej wagi, wściekłam się i ostatni tydzień walczyłam jak lew z wszystkimi pokusami, które powodują że moja waga stoi w miejscu albo rośnie.
I mam efekty - 67,1 kg - super :)
Teraz muszę tylko wytrwać, nie dać się skusić słodyczom ani żadnym podjadaniem.
No.
Pozdrawiam :)
xxlka74
9 marca 2014, 19:22Pięknie ! Powodzenia !
Olamonola
8 lutego 2014, 12:59witam, bardzo mi miło. to teraz muszę dopiero być dzielna, żeby Ciebie nie zawieść :) więc właściwie jesteś moją motywatorką :) pozdrawiam i trzymam kciuki :)