Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień jak codzień...


Ja już po treningu, kurcze martwie się bo coś ostatnio nie mam zbyt dużo siły, żeby ćwiczyć.

Owszem treningi mam lzejsze bo jestem teraz w fazie regeneracyjnej i mam uczucie, że to za mało, ale nie mam siły na więcej- czy ja jestem normalna??? Troche mi dzieci w kość dają i pożerają masę energii, ale nie chcę przez to się zaniedbywać, ale z kolei nie chcę paść na twarz. Dlatego w tym tygodniu zrobiłam nowy plan, ćwiczę 4 razy w tygodniu i mam przerwę między treningami tzn. pon. i wt. ćwiczę środa wolna czw. i pt ćwiczę i sobota niedz - wolne.

I tak sobie pomyślałam jeśli w któryś z wolnych dni będę na siłach to zrobię sobie jakiś trening z Ewą. Mam nadzieję, że będzie ok.

Jeśli chodzi o dietę to ostatnio bardzo ciężko bo nie mam czasu przygotować sobe takich posiłków jakie bym chciała, są dni że mi się udaje, ale czasami nie daje rady. Plus jest taki, że się pilnuję, żeby się nie objadać.

Dobra lecę - gorca kąpiel czeka, papapa

  • Dushyczka

    Dushyczka

    30 stycznia 2013, 09:52

    To normalne. Też tak mam. Po fazie regeneracyjnej już powinno być lepiej :-)